POLSKA FRATERNIA ŚW. BRUNONA POLSKA FRATERNIA ŚW. BRUNONA Stat crux dum volvitur orbit.
 
  • Aktualności
  • O nas
  • Św. Brunon
  • Pliki
  • Linki
    • chartreux.org
    • Chorał kartuski
  • Psałterz kartuski
  • Drabina Guigona II
  • Ikona Fraterni

Wigilia Paschalna

Empty
  • Print

Noc paschalna jest czasem Świętym, „matką wszystkich Świętych Wigilii” - tak pisał Święty Augustyn. Już tylko z tego powodu interesuje nas ona szczególnie, jako że nocne czuwanie połączone z modlitwą stanowi ważny element zakonnej obserwancji. Wigilia paschalna objawia nam sens wszystkich naszych czuwań, ponieważ właśnie ta noc jest czasem, w którym Kościół trwa w oczekiwaniu na powrót swego Pana i Oblubieńca (Mt 25, 13) oraz umacnia swą wiarę i nadzieję przez słuchanie słowa Bożego i Śpiew.

Ten kulminacyjny punkt roku liturgicznego jest przełomowym momentem w tajemnicy zbawienia. Ukazuje Śmierć i zmartwychwstanie jako dwie strony tej tajemnicy i łączy je w jedną całość, stając się Paschą Przejściem.

Jednak Kościół nie tylko wspomina Paschę Chrystusa, ale również celebruje ją w sposób sakramentalny, to znaczy uobecnia jej niepojętą moc, Tym samym tajemnica Paschy okazuje się tajemnicą Kościoła, a życie Chrystusa - jego Głosy - staje się udziałem całego Ciała. Dokonuje się to najpełniej w dwóch wielkich sakramentach,

sprawowanych tej nocy przez Kościół - w chrzcie, przez który tajemnica śmierci i zmartwychwstania Chrystusa urzeczywistnia się w wierzących (Rz 6, 3-8), oraz w Eucharystii, będącej pamiątką tych wydarzeń, a także miejscem spotkania z uwielbionym Jezusem.

Zmartwychwstanie nie jest jedynie osobistym triumfem Chrystusa, lecz także naszym zwycięstwem, które już odnieśliśmy: „Razem z Chrystusem powstaliście z martwych". Na pozór nic się nie zmieniło - ani w nas, ani wokół nas. Cierpienie i Śmierć trwają nadal. A jednak wszystko uległo zmianie, wszystko stało się nowe, Bóg złożył w nas zaczyn nowego stworzenia. Będzie on nas stopniowo przemieniał w Chrystusa, aż do dnia, w którym wydamy owoce życia wiecznego. Cały wszechświat został przemieniony napełniony nową nadzieją. Słusznie więc przyroda - w której Śmierć Chrystusa wywołała takie poruszenie (Mt 27, 51) - budzi się w tym czasie do życia. Okrywa się pięknem kwiatów i Świeżą zielenią liści, Śpiewa radosnym głosem ptaków, a ciepłym dotykiem promieni słonecznych okazuje swą życzliwość stworzeniom. Jest to prawdziwe błogosławieństwo dla nas, ludzi żyjących na półkuli północnej. Chrystus zmartwychwstał! Wszystko odzyskuje sens, rodzi się nadzieja, wypełnia się obietnica życia, pragnienie wiecznej miłości nie pozostanie niespełnione. To właśnie jest Dobra Nowina.

Nasze życie również powinno się zmienić, to staje się oczywiste. Ale co mamy robić? I szukajcie tego, co w górze, gdzie przebywa Chrystus, zasiadający po prawicy Boga. Dążcie do tego, co w górze, nie do tego, co na ziemi" (Kol 3, 1-2). Określenia „W górze” i „na dole" są jedynie obrazami. Moglibyśmy posłużyć się terminami „wewnątrz" i „na zewnątrz”. Oznaczają one, że odkąd zostaliśmy zanurzeni w życie Zmartwychwstałego, doczesny świat już nam nie wystarcza. Jesteśmy stworzeni do czegoś innego, do wiecznego życia w Jego miłości. To stanowi nasz cel, do którego powinny zmierzać wszystkie nasze wysiłki. Czy nie na tym właśnie polega chrześcijańskie życie monastyczne?

Zostaliśmy wybrani do życia wiecznego, staliśmy się innymi osobami. „Umarliście bowiem i wasze życie jest ukryte z Chrystusem w Bogu”. W naszych żyłach płynie życie Chrystusa Zmartwychwstałego - nasze prawdziwe życie. Jest ono ukryte - w Bogu, ale jednak ukryte. Można je ujrzeć tylko oczami wiary... i tylko w ciemności.

Prowadzimy naprawdę szczególny rodzaj egzystencji! Jakże głęboka jest tajemnica chrześcijaństwa: „Obecnie jesteśmy dziećmi Bożymi, ale jeszcze się nie ujawniło, czym będziemy” (1 J 3, 2a). Życie łaską jest rzeczywistością należącą do porządku nadziei, jest dążeniem ku temu, czym w ukryty sposób już się staliśmy Nie chodzi tu o organiczny, który obserwujemy na przykład u roślin. Treść naszego życia stanowi miłość i poznanie. Jest ono w pełnym tego słowa znaczeniu osobowe, ponieważ polega na uczestnictwie w życiu Boga. On zaś jest samym Życiem, Prawdą i Miłością. Nasze życie ma swoje imię Chrystus. Zrodziło się ono z wydarzenia historycznego śmierci i zmartwychwstania Jezusa zaś swoją pełnię osiągnie w innym wydarzeniu: Jego powtórnym przyjściu na końcu czasów.

 „Gdy się ukaże Chrystus, nasze życie, wtedy i wy razem z Nim ukażecie się w chwale" (Kol 3, 4).

„[…]będziemy do Niego podobni, bo ujrzymy Go takim, jakim jest- (l J 3, 2b).

 Człowiek modlitwy wypowiada te słowa szeptem. Pewnego dnia rozpierzchną się ciemności życia kontemplacyjnego tu, na ziemi. Wówczas nie tylko ujrzymy Chrystusa, ale też zostaniemy w Niego przemienieni to znaczy nareszcie będziemy sobą. „Przyjdź Panie Jezu!”

Kościół oczekuje powrotu Pana, trwając w wielkanocnej radości. Wiedziony niezawodnym instynktem, nie celebruje jednak Jego mocy ani sprawiedliwości, ale Jego miłość. Zmartwychwstanie jest bowiem wyrazem potęgi życia i miłości. W tę Świętą noc jawi się ono jako radość, pokój i nadzieja; jako Światło, które rozbłysło pośród mroków nocy — nowe, zachwycające, nieśmiałe, a jednak silniejsze niż Śmierć. Piękno, pod którego dotykiem drżało moje serce, miłość namacalna, a przecież nieuchwytna, rzeczy niewypowiedziane, których mogłem się jedynie domyślać i których obecność czasem przeczuwałem --- pewnego dnia to wszystko powstanie z prochu Śmierci do wiecznego życia, i to właśnie będzie Chrystus. Mój Boże, wiem, że to szaleństwo, ale wierzę w nie! I nawet jeśli się mylę, nie zawiodę się. Bez tego nieskończonego horyzontu nie byłbym człowiekiem. Jeśli ostatnie słowo nie należy do miłości, jeżeli miłość nie jest wieczna, wszystko traci sens.

 Mnich z Zakonu Kartuzów, Życie w bliskości Chrystusa, t2, eSPe, Kraków, 2007

  • Prev
  • Next
Copyright © 2017 Joomla Template. All Rights Reserved. Design & Developed by ThemeXpert
Powered By T3 Framework

Joomla Template by ThemeXpert