Nasza ikona

Wprowadzenie  

Paul Evdokimov ”Prawosławie” z rozdziału „wtajemniczenie w ikonę” 

Ale my wszyscy, odkrytym obliczem patrząc w zwierciadle na chwałę Pańską w ten sam obraz się przemieniamy…”(2 Kor 3,18). (…) Ikona także jest hymnem pochwalnym, doksologią, potokiem chwały, którą śpiewa za pomocą sobie właściwych środków. Prawdziwe piękno nie ma potrzeby udowadniania siebie, jest ono oczywistością podniesioną na płaszczyznę ikonograficznego argumentu na rzecz Prawdy Bożej. Poznawcza treść ikon jest dogmatyczna, dlatego nie ikona jako dzieło sztuki jest piękna, lecz przede wszystkim jej prawda. Ikona nigdy nie może być „ładna”, lecz będąc piękna, wymaga duchowej dojrzałości, by ją poznać. Właściwością chwały jest światło. Aureole otaczające postacie na ikonach nie są wyróżniającymi znakami świętości, ale promieniowaniem jej świetlistej istoty. Dla świętych powiedzenie: „Wy jesteście światłością świata”, jest norma ontologiczną. Prawda każdego bytu mówi przez czystość jej odbicia.

Cudowną łaską daną każdemu stworzeniu jest możliwość bycia figurą, zwierciadłem Niestworzonego. Ten poziom inspiracji zakłada charyzmatyczny rodzaj służby „świętych ikonografów” i wymaga przejścia od zwykłej sztuki do sztuki sakralnej. Wizja ikonografów jest funkcją wiary, o której mówił św. Paweł, że jest ona „przeświadczeniem o rzeczach niewidzialnych” (Hbr 11,1). Czynią oni doświadczenia na temat tego, co niewidzialne, na temat „formy wewnętrznej” bytu i ta wewnętrzność wywodzi się z kategorii „Taboru” [1 ], z głębin oświecającego ducha. Na ikonie nigdy nie widać źródła światła, chociaż światło jest jej tematem, nie objaśnia się słońca. Można powiedzieć, że ikonografowie malują przy pomocy światła Taboru. Fakt godny uwagi: pierwszą ikonę każdego mnicha malującego obrazy stanowi zwykle temat Przemienienia, ażeby Chrystus „rozniecił swoje światło w jego sercu”.(…) Równoległy prąd Objawienia czyni z ikony „ewangelię widzialną”, malarskie objaśnienie do Ewangelii. (…)…ikona jest wyrazem, podobieństwem bytu, bałwan, przeciwnie, jest podobieństwem niebytu, fikcją, ułudą. Bałwochwalczo czcić ikonę, to tyle, co ją niszczyć, gdyż znaczy to zamykać przedstawioną osobę w tablicy z drzewa, czynić z niej bożka i sprawić, że przestaje istnieć. Ikona bynajmniej nie jest inkarnacją, nie jest nawet miejscem objawienia, ale jest widzialnym znakiem niewidzialnie promieniującej obecności. (…) Przestrzeń dana w ikonie niczego nie zamyka, lecz uczestniczy w obecności i przez nią się uświęca. Ikona nie ma samodzielnego istnienia, prowadzi tylko do bytów samych w sobie. (…) ma pedagogiczne zadanie nauczania, jest ona słabym przypomnieniem Boga i pobudza pragnienie naśladownictwa[2]. 

[1] Góra Tabor, miejsce przemienienia Pańskiego, [2]  „Za pomocą cielesnych oczu oglądających ikonę, moje życie duchowe przenika tajemnicę Wcielenia” – św. Jan Damasceński; P.G. XCVI, 1360  

Opis do ikony Polskiej Fraterni Świętego Brunona

W lewym górnym rogu Jezus prawą ręką błogosławi wszystkim ludziom na ziemi. Ułożenie palców w geście błogosławienia wskazuje na podwójną naturę ludzką i boską oraz Trójcę Przenajświętszą. Druga dłoń Chrystusa trzyma w ręce tzw. rotulus, zwój w którym zapisane są cytaty ze starego testamentu mówiące o przyjściu Zbawiciela. W ten sposób połączona jest tradycja starego testamentu z mesjańskim posłaniem Jezusa. Chrystus przyszedł na świat zgodnie z pradawną obietnicą daną nam przez Boga za pośrednictwem proroków, jest Tym który przyszedł zgodnie z prawem. Ciekawostką jest także sposób wiązania rotulusa tasiemką, która czasami przybiera graficzny obraz ICXC. Tak więc w naszej ikonie ręka Jezusa trzyma rotulus, a druga błogosławi i udziela wszelkich łask za pośrednictwem Najświętszej Maryji Panny i św. Brunona. Postać NMP zdobią symbole Trójcy Swiętej, znajdują się na czole i ramionach; na Jej piersi niczym szkaplerz widnieje nika – symbol zwycięstwa, jest tu Krzyż, włócznia, gąbka, i czaszka adamowa; w istocie nika przypomina świętą Hostię. NMP prawą ręką sięga do Syna i wstawia się za rodzajem ludzkim, zaś lewą ręką w geście miłości matczynej przytula i niejako podtrzymuje świętego Brunona kartuza; w tym geście zanosi nasze wspólnotowe modlitwy do Pana, jest Bramą Niebios. Święty Brunon w geście modlitewnego uniesienia wznosi ręce i wstawia się za nami. Jest ubrany w charakterystyczny dla kartuzów biały habit, pozbawiony jest włosów, jako symbol pokory i uniżenia. Nieopodal leży czaszka, atrybut pustelników. Ponad postacią św. Brunona jaśnieje herb kartuzów: kula ziemska, Krzyż i siedem gwiazd – siedmiu pierwszych kartuskich pustelników. W lewym dolnym rogu znajduje się pierwszy monaster wzniesiony przez Brunona. Pustelnię nazwano z biegiem czasu „Wielką Kartuzją”.

Do pobrania: nasza ikona.jpg